Witam!
Od kiedy pamiętam fascynowała mnie nauka, ale nigdy sie nią nie interesowałem tak aby móc swobodnie na jej temat dyskutować.Właściwie nie wiem nic na jej temat a to o czym wy tu dyskutujecie jest dla mnie w większości niezrozumiałe.
Chciałbym się dowiedzieć jak to było z Wami.Jak zdobywaliście całą wiedzę na jej temat, czy jest to trudno, i czy warto.
Również od dziecka bardzo chciałem coś skonstruować, wymyślić wynaleźć, ale na niczym się nie znałem.Dlatego znalazłem sobie hobby, w którym nie trzeba się uczyć niczego, a wszystko zależy od twojej wyobraźni i kreatywności.Uwielbiam je i to w nich właśnie cenię najbardziej - możliwość budowania czego tylko chcesz.Oczywiście mowa o klockach LEGO.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedź jak to było z waszą wiedzą na temat nauki:)
Jak to było z Wami.
Budowanie z klocków Lego również wymaga sporej wiedzy o ile chcesz zbudować coś oryginalnego i trwałego.
Jak zbudujesz zbyt wysoką wieżę, to ona się rozpadnie jak domek z kart. Więc aby zbudować coś trwałego dobrze jest poznać fizykę. Czasami ta wiedza przychodzi po wielu próbach i błędach; budujesz, dodajesz wsporniki, dodatkowe ściany i nagle się okazuje, że wieża jest stabilna... ale bez rzetelnej wiedzy, nigdy nie wiesz ile mniej ścian trzeba było uzyć by zbudować wieżę stabilną zużywając mniej klocków...
Problem z wiedzą polega na tym, że bywa zbyt hermetyczna. Moja teoria głosi, iż hermetyzm bierze się z niezrozumienia czegoś do końca. Piękna teoria powinna być prosta. Teorie niepełne trzeba łatać przy pomocy trudnego aparatu słowotwórczego wymyślając now byty, nowe zjawiska, siły itp.
Ta nieciągłość w opisie rzeczywistości może wynikać właśnie z niezrozumienia rzeczywistości. A skoro ktoś nie rozumie to tworzy protezę hermetyzmu...
Oczywiście hermetyzm powodowany jest również przez ignorancję tych, którzy zostali źle wyedukowani. To co widzimy jako czarną magię, jest może bardzo proste, tylko nie dane nam było poznać zasad, które rządzą tymi zjawiskami.
Człowiek uczy się jednak całe życie. Dlatego warto w każdym momencie swego życia, przyznać się do niewiedzy i spytać: "Dlaczego? Co to? Co to znaczy? Jak?" itd.
Jak zbudujesz zbyt wysoką wieżę, to ona się rozpadnie jak domek z kart. Więc aby zbudować coś trwałego dobrze jest poznać fizykę. Czasami ta wiedza przychodzi po wielu próbach i błędach; budujesz, dodajesz wsporniki, dodatkowe ściany i nagle się okazuje, że wieża jest stabilna... ale bez rzetelnej wiedzy, nigdy nie wiesz ile mniej ścian trzeba było uzyć by zbudować wieżę stabilną zużywając mniej klocków...
Problem z wiedzą polega na tym, że bywa zbyt hermetyczna. Moja teoria głosi, iż hermetyzm bierze się z niezrozumienia czegoś do końca. Piękna teoria powinna być prosta. Teorie niepełne trzeba łatać przy pomocy trudnego aparatu słowotwórczego wymyślając now byty, nowe zjawiska, siły itp.
Ta nieciągłość w opisie rzeczywistości może wynikać właśnie z niezrozumienia rzeczywistości. A skoro ktoś nie rozumie to tworzy protezę hermetyzmu...
Oczywiście hermetyzm powodowany jest również przez ignorancję tych, którzy zostali źle wyedukowani. To co widzimy jako czarną magię, jest może bardzo proste, tylko nie dane nam było poznać zasad, które rządzą tymi zjawiskami.
Człowiek uczy się jednak całe życie. Dlatego warto w każdym momencie swego życia, przyznać się do niewiedzy i spytać: "Dlaczego? Co to? Co to znaczy? Jak?" itd.
Nie boję się motyla Lorenza...
Ale kto powiedział, że ten motyl jest tylko jeden?
Ale kto powiedział, że ten motyl jest tylko jeden?
Alchemik zapraszma cie na chat głosowy, na tematy nauwkowe.Możesz porozmawiać z ludźmi, którzy maja również takie zainteersowania jak ty, i ludzie który tu zagladają.
http://spikeria.pl/room/pokoj_naukowy
Zapraszam serdecznie!
http://spikeria.pl/room/pokoj_naukowy
Zapraszam serdecznie!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość