node pisze:To wyglada na to ze idealizowalem zarobki w tych dziedzinach.
Mariusz pisze:No ciekawe kurde sam sprawdzalem place i jakos tak nadetych nie widzialem dla byle postodoka, no nie wiem moze w MIT tak placa?
Mariusz pisze:Jak sam dawales referencje to znaczy ze nie jedziesz na postdoka jak sie domyslam a na jakas pozycje visiting cos, to wtedy fakt masz wieksze zarobki. Ale co do powyzeszego tekstu calkowicie sie zgadzam, dokladnie sam to chcialem powiedziec.
node pisze:MIT-podobne. Te pozycje o ktorych mysle nie byly nigdy oglaszane. Najczesciej wyglada to tak, ze student Ph.D. konczac doktorat w dobrej grupie jest juz wylapywany przez inne grupy i w bardziej lub mniej wprost sugeruje mu sie ze moze dac prezentacje dla przyszlego pracodawcy. Slyszalem o postdoc'u za ponad 100K w Berkeley, ale nie znam osobiscie tej osoby, wiec nie moge gwarantowac na 100% ze to prawda.
Mariusz pisze:Panowie, poza tym o czym my tu rozmawiamy, pieniadze, pieniadze, pieniadze, czy tylko to sie liczy?
Każdy ponosi konsekwencje za swoje poręczenie. Taką ceną w przypadku poręczenia za niewłaściwą osobę, jest fakt, że nasze słowo nie będzie już miało takiej mocy, a więc jeśli będziemy chcieli wypromowac kogoś dobrego, to nam się nie uda.Monika pisze:Czy mozna reczyc za kogos, kogo sie nawet na oczy wczesniej nie widzialo? Skoro tak, to powinienes rowniez ponosic konsekwencje w razie gdy ktos nie ma ochoty dluzej z Toba wspolpracowac.
Ostrzegam, że rzucanie oskarżeń bez przykładów i merytorycznych dowodów, może skończyć się cenzurą postów a nawet zbanowaniem.Proponuje rowniez zajac sie praca, a nie wypisywaniem bzdur na forum
Ale sznowny administrator nie chce nikogo wyrzucać i banować. Chodzi tylko o to, byśmy tu rozmawiali jak naukowcy - nawet w sprawach kofliktów interpersonalnych.Jesli szanowny administrator zechce mnie zbanowac - prosze bardzo.
Kod: Zaznacz cały
[quote]treść cytowanej wypowiedzi[/quote]
lub
[quote="autor_cytowanej_wypowiedzi"]treść cytowana[/quote]
Pamiętajcie, że każdy inaczej odbira rzeczywistość. To co dla jednego jest drobiazgiem, dla innych może być wielkie i poważne...
A dlaczego nie moją rolą jest pouczanie, skoro mam w tym względzie jakąś wiedzę i przemyślenia? Jeśli moje pouczenia są błędne, to proszę o wykazanie, gdzie się mylę, gdyż chętnie przyjme krytykę, by móc nauczyć się czegos nowego.nie Twoja rola rozgrzeszanie i pouczanie obu stron
Przeżyłem coś podobnego i wybaczyłem osobie, która pisała o mnie błędne i fałszywe rzeczy. Przyjąłem bowiem, że czyni to nie jako zła osoba, lecz z nieświadomości.Jesli na swojej skorze nie przezyjesz podobnej sytuacji, nie zrozumiesz, ze opowiadanie historii o kims na publicznym forum jest bardzo krzywdzace dla tej osoby
Wróć do „Staże podoktorskie (postdoc)”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości